przez Elżbieta Wilkowska
Już 25 września 2025 roku Wisła Kraków odbędzie mecz 1/64 finału Pucharu Polski przeciwko Odrze Bytom Odrzański. Spotkanie zaplanowano na godz. 13:30, a już dziś w mediach pojawiają się pierwsze informacje o zmianach w składzie, które mają dać krakowianom przewagę w tym jednorazowym starciu.
Klub od trzech sezonów walczy w I lidze – najnowszy, 2024/25, zakończył na miejscu, które nie zapewniło awansu. Zespół nie zdołał wyprzedzić Arki Gdynia, Bruk-Bet Termalica oraz Wisły Płock, które zdobyły bilet do Ekstraklasy. W związku z tym sztab szkoleniowy postrzega Puchar Polski jako okazję do odwrócenia narracji i wywołania pozytywnego impulsu przed nowym sezonem w lidze.
Trener i jego asystenci zgodzili się, że w tej fazie rozgrywek warto dać szansę nieco innym zawodnikom – zarówno młodym talentom, jak i graczom, którzy w ostatnich tygodniach nie mieli stałego miejsca w jedenastce. Ich celem jest stworzenie dynamicznego układu, który będzie trudny do przewidzenia dla przeciwnika, a jednocześnie umożliwi zachowanie równowagi defensywnej.
Choć ostateczna lista nie jest jeszcze oficjalna, krążą spekulacje, że w bramce pojawi się mniej doświadczony, ale obiecujący bramkarz z młodzieżowego zespołu. W linii pomocy klub może postawić na szybkiego skrzydłowego, który w ostatnich meczach pokazał zdolność do przełamania presji przeciwnika. W ataku natomiast trener rozważa trójkąt składający się z jednego stałego strzelca i dwóch bardziej mobilnych partnerów, co ma dać większą elastyczność przy kontratakach.
Co ważne, sztab planuje wprowadzić kilku zawodników, którzy w ostatnich tygodniach nie dostali wiele minut gry w lidze. Daje to możliwość nie tylko oceny ich formy, ale też zwiększenia konkurencji w kadrze, co może przełożyć się na lepsze wyniki w najbliższych spotkaniach ligowych.
Oprócz zmian personalnych, trener pracuje nad nowymi ustawieniami taktycznymi – od tradycyjnego 4‑2‑3‑1 po bardziej ofensywne 3‑4‑3, które mają umożliwić lepsze wykorzystanie szerokości boiska i szybkich przechodzeń piłki. Wszystko po to, by wykorzystać słabości Odry Bytom Odrzański, które w ostatnich meczach wykazywały problemy przy obronie po bocznych atakach.
Fani Wisły już wyrażają nadzieję, że nowa formacja przyniesie przynajmniej awans do kolejnej rundy, co doda drużynie pewności siebie. Jednocześnie podkreślają, że w piłce najważniejsze są efektywna rywalizacja i zdrowy duch walki – niezależnie od tego, kto ostatecznie będzie na boisku.
Zapowiedź meczu z Odrą Bytom to nie tylko sportowy pojedynek, ale i szansa na wyeksponowanie talentów, które w kolejnych tygodniach mogą stać się kluczowymi graczami w walce o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej.
