przez Elżbieta Wilkowska
W środę, Georgetown, podczas prywatnej kolacji inaugurującej klub Executive Branch, Scott Bessent, sekretarz Skarbu USA, zagroził, że uderzy w twarz Bill Pulte, szefa Federalnej Agencji Finansowania Mieszkalnictwa (FHFA). Konflikt, opisany jako „szaleństwo” i „niezrównoważony incydent” przez doradców prezydenta, ujawnił rosnące napięcia wokół planu prywatyzacji instytucji hipotecznych Fannie Mae i Freddie Mac.
Plan prywatyzacji, ogłoszony w maju 2025 roku przez prezydenta Donald Trump, zakładał wspólne działanie Bessenta, sekretarza handlu Howard Lutnick oraz Pulte'a nad przejęciem kontroli nad Fannie Mae i Freddie Mac. Jednocześnie Pulte, pochodzący z rodziny budowlanej, zwolnił ponad 100 pracowników obu podmiotów, co wywołało obawy o koncentrację władzy.
Według źródeł z kręgu administracji, Bessent uznał, że Pulte wtrącił się w sprawy, które uważał za swoją jurysdykcję, w szczególności w negocjacje z wielkimi bankami hipotecznymi. „Nie mogę patrzeć, jak ktoś manipuluje tym, co leży w gestii Skarbu”, – miał szepnąć Bessent, zanim podjął agresywny ton.
Burzliwa rywalizacja między Bessentem a Lutnickiem sięga 2023 roku, kiedy obaj walczyli o stanowisko dyrektora Departamentu Skarbu. Lutnick, obecnie sekretarz handlu, jest bliskim współpracownikiem Pulte'a – ich powiązania obejmują wspólne inwestycje w funduszach mieszkaniowych.
„Ich osobiste powiązania utrudniają prowadzenie jednolitej polityki”, komentuje niezależny analityk rynku hipotecznego Jane Kowalska z firmy Housing Insight. „Jeśli Bessent i Lutnick nie znajdą wspólnego języka, cały plan prywatyzacji może się rozpaść.”
Rzecznik FHFA, Michael Anders, podkreślił, że incydent nie wpłynie na codzienne operacje agencji: „Naszym priorytetem jest stabilność rynku mieszkaniowego, a nie osobiste spory.” Jednocześnie zapowiedział, że agencja przeprowadzi wewnętrzny audyt zachowań pracowników przy publicznych wydarzeniach.
W Białym Domu, rzeczniczka prezydenta, Emily Rogers, przyznała, że administracja „zauważyła nieodpowiednie zachowanie” i rozważa podjęcie dyscyplinarnych kroków wobec Bessenta. „Wszystko musi być zgodne z etyką, zwłaszcza w tak kluczowych kwestiach jak mieszkalnictwo”, dodała.
Eksperci ostrzegają, że eskalacja wewnętrznych konfliktów może podnieść koszty kredytów hipotecznych. W ubiegłym roku średnia stopa procentowa kredytu 30‑letniego wzrosła do 6,5 % – jeden z najwyższych poziomów od dekady. Dalsze opóźnienia w prywatyzacji mogą wprowadzić niepewność, a inwestorzy mogą wycofywać się z amerykańskich obligacji hipotecznych.
Organizacja konsumencka National Housing Alliance już zapowiedziała demonstracje w Waszyngtonie, domagając się transparentności i ochrony praw najemców.
W najbliższym tygodniu planowane jest spotkanie w ramach Sekretariatu Skarbu, podczas którego Bessent i Lutnick mają przedyskutować dalsze kroki. Jednocześnie Office of Inspector General rozważa otwarcie dochodzenia w sprawie potencjalnych nadużyć przy zwolnieniach pracowników Fannie Mae i Freddie Mac.
Jeśli konflikt potrwa, Trump może zmienić skład zespołu „ekspertów ds. mieszkalnictwa”, co w konsekwencji może wpłynąć na cały program reformy rynku nieruchomości. Dla zwykłego Amerykanina, który płaci za kredyt hipoteczny, najważniejsze jest, czy te spory nie podniosą kolejnych rat.
Spór może opóźnić harmonogram, który miał zostać zakończony w drugiej połowie 2025 r. Urząd Skarbu i FHFA prawdopodobnie będą musiały przedstawić dodatkowe raporty, aby zapewnić komisję o braku konfliktu interesów.
Rzecznik Białego Domu zapowiedział wewnętrzne postępowanie dyscyplinarne. W zależności od wyniku, Bessent może zostać upomniany, zawieszony lub skierowany do komisji etycznej.
Niepewność wokół prywatyzacji może podnieść premie za ryzyko, co z kolei przełoży się na wyższe stopy procentowe kredytów. Długoterminowo może to ograniczyć dostępność tanich kredytów dla pierwszych nabywców.
Oprócz Bessenta i Pulte'a, w konflikcie występują sekretarz handlu Howard Lutnick, podcaster Chamath Palihapitiya, który organizował kolację, oraz liczni doradcy administracji Trumpa, w tym rzeczniczka Emily Rogers.
Po kryzysie finansowym 2008 r. Fannie Mae i Freddie Mac trafiły pod kontrolę rządu. Dotychczas jedynie w 2012 r. przeprowadzono częściową sprzedaż akcji, jednak pełna prywatyzacja nigdy nie została zrealizowana.